Obwód szyi a zdrowie. Czy jest się czym niepokoić?

Obwód szyi może wskazywać na występowanie zespołu metabolicznego oraz innych schorzeń – tak przynajmniej twierdzą naukowcy, którzy podjęli się przeprowadzenia badań mających na celu określenie średniego obwodu szyi u kobiet i mężczyzn oraz wiążącego się z przekroczeniem ustalonych norm zagrożenia dla zdrowia.

Obwód szyi a zdrowie

Indywidualna budowa sylwetki może wpływać zarówno na obwód, jak i długość szyi i choć od dawna wiadomo, że wygląd naszej szyi może świadczyć o niektórych schorzeniach np. o zaburzeniach hormonalnych, to dopiero niedawno zaczęto go łączyć z występowaniem zespołu metabolicznego oraz innych schorzeń, które są problemem dzisiejszej ludzkości.

Trzeba jednak pamiętać, że odbiegający od normy obwód szyi nie jest uważany za chorobę, ale może być jedynie uznawany za wskazówkę diagnostyczną, która pomoże wykryć np. choroby tarczycy, a także będzie powodem do sprawdzenia, czy nie zagraża nam nadwaga, otyłość, choroby serca, cukrzyca lub zbyt wysoki poziom cholesterolu.

O jakich schorzeniach może świadczyć obwód szyi?

Zaznaczmy jeszcze raz – sam obwód szyi nie musi być objawem żadnej choroby, więc nie można popadać w paranoję i obsesyjnie przejmować się przekroczeniem ustalonych norm, które są jedynie wartością uśrednioną, czyli nie do końca miarodajną.

Obwód szyi jest jedną z naszych indywidualnych cech i ulega zmianie wraz z wiekiem. W przypadku najmłodszych członków naszego społeczeństwa duży obwód szyi może świadczyć o zagrożeniu nadwagą oraz otyłością, jednak nie trzeba wcale korzystać z centymetra, aby zorientować się, że dziecko może mieć problem ze zbyt szybkim przybieraniem na wadze.

To samo tyczy się osób dorosłych, dlatego nie warto traktować obwodu szyi jako sprawdzonej metody diagnostycznej w kierunku nadwagi i otyłości, bo wystarczy obliczyć BMI, żeby przekonać się o tym, czy nasza waga ciała mieści się w normie. Dalszą diagnostyką powinien już zająć się specjalista.

Obwód szyi a zespół metaboliczny

Zespół metaboliczny charakteryzuje się wystąpieniem przynajmniej dwóch objawów z ustalonej przez lekarzy listy, na której znalazła się m.in.: otyłość brzuszna, insulinooporność oraz nadciśnienie, czyli typowe choroby cywilizacyjne.

Występowanie zespołu metabolicznego zwiększa ryzyko rozwoju wielu schorzeń, zwłaszcza chorób serca, cukrzycy typu 2, miażdżycy oraz udaru. Sam zespół metaboliczny jest bezpośrednio powiązany ze stosowaniem niewłaściwej diety i siedzącym trybem życia.

Do tej pory zespół metaboliczny diagnozowany był na podstawie pomiaru obwodu talii oraz wykonanych badań laboratoryjnych, ale naukowcy przekonują, że może być też diagnozowany na podstawie obwodu szyi, który u kobiet powinien wynosić maksimum 36, a u mężczyzn 40.

Zdaniem naukowców, odstępstwa od tych norm mogą świadczyć o występowaniu różnych schorzeń oraz zwiększonym ryzyku ich rozwoju. Dla przykładu obwód szyi powyżej normy może świadczyć o wspomnianym już zespole metabolicznym, podwyższonym poziomie glukozy we krwi, insulinoodporności, nadciśnieniu oraz o zbyt niskim poziomie „dobrego” cholesterolu.

W przypadku osób z nadwagą lub otyłością, u których obwód szyi zwiększa się z powodu odkładającej się na niej tkanki tłuszczowej, występowanie wyżej wymienionych schorzeń jest nieuniknioną konsekwencją otłuszczenia organizmu i wiążących się z tym zaburzeń w jego funkcjonowaniu. U osób z prawidłową masą ciała znacznie częściej obserwuje się zwiększenie obwodu szyi związane z zaburzeniami w funkcjonowaniu tarczycy niż np. z podwyższonym poziomem glukozy we krwi.

Podsumowując, badania mające na celu udowodnić, że obwód szyi może być jednym z „objawów” chorobowych, powinniśmy traktować z dystansem, bo jak wiadomo, mamy skłonności do popadania w skrajności, a ożywiona dyskusja na temat obwodu szyi i jego wpływu na zdrowie może zakończyć się powstaniem nowej mody na odchudzanie szyi.

Co więcej, normy obwodu szyi ustalone są na podstawie pewnej próby badawczej i to samo tyczy się badań nad jego związkiem z zespołem metabolicznym, więc nie należy uważać ilości centymetrów w obwodzie szyi za jedyną, miarodajną i skuteczną wskazówkę diagnostyczną.